sobota, 27 czerwca 2015

... ?

...dopiero wstałam,
bo przecież wstać wcześnie nie musiałam...
...wcinam leniwie śniadanie...
 
 
 
hmmm czy to już? czy to one? tak wyczekiwane, beztroskie i błogie... WAKACJE !!!
 
I cieszę się z tego NIC nierobienia,
i przeraża mnie to NIC nierobienie!
 
Postanowiłam oczywiście, jak przed każdym wolnym, że nadrobię to co zaczęłam, a nie skończyłam lub to co zaplanowałam, a nawet nie zaczęłam. Nadrobię czytanie książek, oglądanie filmów oraz zacznę ćwiczyć ( .. bo przecież strój kupiony czeka!).
 
Zatem chowam moje pomocy dydaktyczne w najbardziej zapyziały zakątem ...białego, małego...
 
 
...do zobaczenie we wrześniu - oby !
...bo losy etatów w szkole się ważą, więc trzymajcie za mnie kciuki :)
 
POZDRAWIAM
P.


1 komentarz:

  1. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki aż mi drętwieją palce ;) Zdrowe śniadanka jadasz, ;)

    OdpowiedzUsuń