wtorek, 16 czerwca 2015

Kulinarne miksowanie

...gotowanie... jedni to robią, bo lubią, inni bo muszą, a jeszcze inni po prostu nie gotują...


Ja jeszcze będąc dziewczynka, nie lubiłam tego, nie lubiłam nawet pomagać w gotowaniu... no ale kiedy ma się w domu rodzicielkę, zawodową kucharkę, to chyba nie może być inaczej. Zrób tak, połóż tak, lepiej tak, wygodniej tak, smaczniej tak... wiem, że to wszystko z dobrego serca - ja to mama. Ja  jednak nadzwyczajnie w życiu chciałam po prostu coś rozlać, ubrudzić, przypiec, przesolić. Po co? ... po to by się nauczyć :) 
 
Dziś kiedy to jestem panią swojej kuchni i żoną swojego męża  -  LUBIĘ TO!
... a kiedy jeszcze mężu wcina ze smakiem wszystko co zrobię, dziękując... :)
A że "ćkacz" z niego niesamowity ... z realizacją podbojów kuchennych nie mam problemu.
 
I tak oto ostatniego czasu, gdy zęby mądrości nie rosną jak powinny i potrzebne usuwanie chirurgiczne, po którym jeść normlanie nie można ... mój K. zażyczył sobie zupę krem. Jaki jest fenomen tego dania?... nie wiem! Dla Nas zupa w wersji klasycznej i zmiksowanej to dwa różne dania... Po prostu ta w wersji zmiksowanej smakuje lepiej :) A dodatkowo można przemycić warzywa za którymi się nie przepada i w wersji klasycznej są nie do tknięcia :)

Zatem przedstawiam krem z marchwi - Nasza ulubiona...
 
 
 
...oraz krem kalafiorowo - brokułowy.
 
 
Gorąco polecam miksowanie !
I smacznego życzę :)

PS....a  już w krótce moje pierwszy DIY... !
 
POZDRAWIAM
P.
 
 
 *ćkacz - słowo potocznie używane w  ....białym, małym domku..., oznacza osobnika wiecznie buszującego w lodówce, szafkach itp., itd., w celach konsumpcyjnych oczywiście :)

2 komentarze:

  1. W moim domku zupy- krem są bardzo lubiane :) I własnie, nie bez znaczenia jest to, co zauważyłaś - można przemycić nielubiane produkty ;)))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj :) u mnie z gotowaniem tak na bakier - gotuję jak mam wenę twórczą , ale śniadania i wspólne kolacje to nasze must be

    OdpowiedzUsuń